Harley Quinn – wszystko co musisz wiedzieć o jednej z najpopularniejszych damskich postaci z uniwersum DC Comics.

W wielu przypadkach kino jest w stanie zdziałać naprawdę wiele na korzyść książki, komiksu, czy samej fikcyjnej postaci. Wszelkie lepsze lub gorsze adaptacje filmowe sprawiają, że chętnie sięgamy do źródła i zagłębiamy się w coraz więcej informacji i historii na dany temat, tym samym podwyższając jego popularność. Nie inaczej było z Harley Quinn. Kim jest ta niewinnie wyglądająca antybohaterka od DC Comics? Dowiedz się, zanim wybierzesz się do kina na Ptaki Nocy.

 

Harley Quinn powstaje

Harley to postać stworzona w 1992 roku. Mimo że wiele osób mogłoby szukać jej początków w komiksach jak to wielu kultowych postaci uniwersum DC Comics, to nie w jej przypadku. Jej debiut miał miejsce w animacji pod tytułem Batman – Przysługa Jokera. Postać ta powstała z potrzeby urozmaicenia towarzystwa, w jakim obracał się Joker. Jej wizerunek różnił się znacząco od tego, który znamy z wielkich ekranów. Harley stworzył Paul Dini i Bruce Timm.

 

Początkowo Harley Quinn ubrana była w obcisły dwukolorowy kostium w kratę. Czerwono-czarna postać z białą twarzą i czarną maską na oczach miała być groteskowa i przerażająca zarazem. To, co jednak najważniejsze w postaci Harley Quinn to ukazanie tego, że w każdym z pozoru ‘’normalnym’’ człowieku ukrywa się ta ciemna strona. Odpowiednie wydarzenia, sytuacje i spojrzenie na świat sprawia, że osoba dobra staje się tą złą. Superbohater przemienia się w superzłoczyńcę.

 

Historia Harley Quinn

Harley Quinn nie jest superbohaterem. Jest superzłoczyńcą i to takim naprawdę SUPER. Z jej historią ściśle wiąże się historia ukochanego Harley, na pewno nikomu nie trzeba go przedstawiać – Jokera. Można stwierdzić, że nie byłoby Harley, gdyby nie właśnie Joker. Udowadnia to historia przedstawiona w animacji o Batmanie, a następnie kontynuowana w komiksach DC.

 

Harley była psychiatrą. I to nie byle jakim psychiatrą. Była lekarzem po przejściach. Widziała śmierć swojego ukochanego i chyba sama nie do końca miała uporządkowane sprawy psychiczne. Wykorzystał to Joker, który był jej pacjentem w więzieniu Arkham. Chcąc nie chcąc, zmanipulowana Harley powoli zakochiwała się w złoczyńcu, mimo że jej celem było wyciągnięcie go z choroby psychicznej. W DC Comics nie ma wiele cukierkowych wątków, to też i Harley została wykorzystana do ucieczki Jokera i innych złoczyńców z Arkham, po czym sama trafiła za kratki. Skąd oczywiście udało jej się uciec i połączyć z Jokerem.

 

DC Comics o miłości jak z horroru

Nietrudno zauważyć, że relacja Jokera i Harley była zła. W niczym nie przypominała miłości gotowej do poświęceń, bezwarunkowej i bezinteresownej. Takiej, którą wielokrotnie mogliśmy oglądać w wykonaniu Marvela, ale co tu porównywać… Po pierwsze mowa o dwóch rażąco odmiennych pod względem klimatu uniwersach, po drugie opisujemy relacje złoczyńców.

 

Nie mniej, warto zaznaczyć, że w komiksach DC niezdrowa miłość została opisana nad wyraz trafnie. Jedna ze stron (Joker) jest tą którą właściwie jedynie manipuluje stroną drugą. Natomiast ofiara robi wszystko, aby jej partnerowi było jak najlepiej i aby robić na nim jednocześnie jak najlepsze wrażenie. Możemy to zjawisko zaobserwować w wielu komiksach poświęconych zarówno Jokerowi, jak i Harley.